Świadomy konsument
Umysł, jest wspaniałym koordynatorem pod warunkiem że z nim współpracujemy. Napewno zgodzicie się ze mną, że rozsądek i umiar pozwalają podejmować dobre decyzje.
Jestem świadomym konsumentem?
Z całą przykrościa muszę przyznać że nie. Już od wielu lat jestem na etapie nauki i dalej sie uczę, czasami przegada mnie sprzedawca a czasami produkt.
Kupić, czyli być gotowy zapłacić za towar lub usługę, określoną sumę pieniędzy, które sama dostaję za wcześniej wykonaną prace.
Chciałam się z wami zastanowić, co nami kieruje gdy chcemy coś kupić?
Potrzeba produktu, czy potrzeba wydania pieniędzy?
Jeżeli potrzeba produktu, to powinnam poszukać takiego, który spełni moje wymagania, jak jest to wydanie pieniędzy, to kupię byle co.
A czym kieruje się osoba która chce mi coś sprzedać?
Zrobieniem kariery czy zarobieniem pieniędzy?
Jeżeli chce zrobić karierę, to nauczy się sprzedawać mi wszystko, a jeżeli chce zarabiać pieniądze, to powinna być doradcą klienta, powinna mi tak doradzić żebym zawsze chciała u niej kupować.
Czy musze zawsze słuchać argumentów sprzedającego?
Może czasami posłucham też moich (moich bliskich) argumentów. Najczesciej zachłanność, popisywanie albo dowartościowanie się, stoją jak parawan i zasłaniają mądre argumenty naszego pomocnika. Naszego pomocnika - koordynatora, czyli umysłu.
Świadome zakupy sprawią, że będziemy zdrowi (fizycznie i duchowo) i będziemy zadowoleni. Czego z serca życzę Wam i sobie.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen