Seiten

Montag, 13. November 2017

Strach, smutek, samotność

Czy jest ktoś, kto w swoim życiu nigdy się nie bał?
Jeden boi się ciemności, drugi dentysty, jeszcze inny egzaminu, pająka, randki, śmierci.
Całe życie odczuwamy strach, raz mniejszy, raz wiekszy.
Jest nam też trochę potrzebny, ale tylko trochę.
Raz sami się na taki lub inny strach narażamy, innym razem narażają nas nasi bliscy albo nieznani nam ludzie.
Bezpieczność, kto może, albo kto powinnien ją nam zapewnić?
Jak uwolnić się od niepotrzebnego strachu?
Smutek, strach, samotność wynika z braku poczucia bezpieczeństwa, gdy tego nie znamy, nie czujemy się kochani.
Pomocna i tu jest jak zawsze DDP, dlaczego?
Dobierane produkty i ich dawki implikują dobrostan, w obfitości człowiek czuje się poprostu bezpieczny, a co za tym idzie - kochany.
Wyszukujmy produkty które nam smakują,a których nie jedliśmy dawno, lub tych do których mamy awersje próbujmy je, uczmy sie delektować, celebrujmy jedzenie, nawet gdyby to byla tylko pokrzywa.
  

Mając dobrostan chemiczny w organizmie, nikt i nic nie może nam zrobić krzywdy, wniosek - nie będziemy się bać, nie będziemy też ani smutni ani samotni.
Życzę Wam i sobie  - Odwagi!


Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen