Germanische heilkunde

Zachęcam każdego aby zaznajomił się z tym kierunkiem uczenia się siebie.
Każdy z nas tworzy własną rzeczywistość, przeżywajac całkiem subtelne odczucia,
które zapisujemy w ciele.
Dam wam przykład;
Spotykam się z koleżanką, ona opowiada mi zasłyszaną historię, i nie wie, że to ja brałam w niej udział, słuchając ja wiem że nic w tej histori się nie zgadza, jak reaguję, co robię?
Słyszę o sobie bardzo negatwne stwierdzenia,
Słucham, analizuję i w tym czasie rodzą się myśli.
1. ten ktoś mnie tak postrzega, tak odebrał to co zrobiłam, nie widział mojej dobrej intencji.
2  moja koleżanka wyolbrzymia fakty, lubi sensacje
3. ja przejaskrawiam to co słyszę,
Jestem smutna, nie zrozumiana, włączyłam emocje.

Myśl wygenerowala odczucie.

Śćisneło mnie w gardle, nie moge wydobyć żadnego słowa.
Następnego dnia mam anginę!
Przeżyliście coś takiego?_
Polecam, poszukajcie takich heilpraktyków, pokażą wam jak żyć w równowadze z emocjami.
Pozdrawiam Celina

Just - domowa apteczka

Just marka której można zaufać.

Wykorzystuje moc ziół i tworzy produkty które poprawiają samopoczucie i jakość życia.

Olejki eteryczne i kremy na bazie olejków, to ziołowa apteka dla całej rodziny.
Naturalne składniki zapewniają pielęgnacje i ochronę na cały dzień dla każdego członka rodziny.
Czarujące zapachy zapewniają odprężenie i wsparcie dla ciała i umysłu.
Szeroka gama produktów dostępna wraz z poradą czeka na zainteresowanych.

Dla zainteresowanych moj ID-Nummer 4894661
 

Masc magenezowa

 Ten wpis będzie dla tych którzy posiadają i stosują oliwkę magnezowa.
Jeżeli jestescie zadowoleni z oliwki, to maść spodoba się wam napewno.
Do wykonania maści dzisiaj potrzebujemy:
1 - 150 ml.chloreku magnezu rozpuścić w 25 ml.gorącej wody,
2 -  tłuszcz; 50g. smalcu gęsiego, 200g. oleju kokosowego, 25g.lanoliny, 50g.wosku pszczelego,
3 - olejek eteryczny według uznania i właściwości, osobiście polecam olejki szwajcarskiej firmy Just.

Oliwkę łaczymy z przestudzonym tłuszczem i mieszamy podczas studzenia aż do przelania go do przygotowanych słoiczków.
Pozostawiamy w ciepłym miejscu, inaczej może się nam rozwarstwić.
Gdyby się tak stało podgrzewamy jeszcze raz.
Gotowe.
Stosujemy do masażu stóp lub ciała według możliwości i potrzeb.
Info dotyczące olejków na priv.

Pechsalbe czyli maść żywicy

Ostatnio pisałam wam o księżycowym drzewie.
Czytając książkę Erwina Thoma, przeczytałam w niej bardzo ciekawe wiadomości na temat wykorzystywania drzewa do budowania zdrowych, bezpiecznych i ekologicznych domów, ale to, co mnie w tej książce najbardziej zaciekawiło to opowieść o maści z żywicy i jej właściwościach.
Postanowiłam ją zrobić i miałam okazję ją wypróbować.
Maść naprawdę jest cudowna.
Warto zrobić ją samemu lub zakupić, aby mieć ją w apteczce domowej.
Dla chętnych przepis na maść:
200 ml.tłuszczu,może być kokosowy, gęsi, lub inny.
40g.żywicy z modrzewia,
20g.żywicy z sosny,
ważne aby była to żywica po cześci stara i po części świeża.
40g. wosku pszczelego/ekologicznego, nie syntetycznego!
Podgrzewając połączyć tłuszcz i żywicę, przecedzić, następnie dodać wosk.
Właściwości takiej maści to: przeciwzapalne, ściagające, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe.

Polecam też wypróbowany na bazie olejków eterycznych krem z arniką i czarcim pazurem oraz żywicą.
Więcej informacji dotyczących kremu na priv.

Księżycowe drewno

Księżyc, co on ma wspólnego z dobrą jakością drewna które my wykorzystujemy do budowy domu, mieszkania, mebli, lub innych akcesoriów?
Wspaniale opowiada Erwin Thoma o zależnościach i korzyściach z wiedzy na ten temat.
Ale jeszcze ciekawsze jest posłuchanie o zależnosci księżycowego drewna i naszego układu odpornościowego, fantastyczna wiedza!
Jak możemy sprawić sobie taki luxus?
Kupmy stare meble lub kawałki drewna i zintegrujmy w naszym otoczeniu.

Jadalne chwasty niosace nam ulge

Taki niechciany podygarcznik, zwany kozią stopką.
Wspaniały chwast gotowy nieść pomoc w dnie moczanowej, potocznie zwanej podagrą.
Pięknie pachnące, aksamitne liście nadają się na zupę, do sałatki i na soki, ale co dla mnie było interesujace, i co wypróbowałam, to że można go zakisić jak ogórki.
Na 1 litr wody gorącej dajemy 1 lyżkę soli kłodawskiej i gorącym roztworem zalewamy liście. Napiszę zimą jak smakuje.
Z dorosłej kwitnącej części można robić ekologiczne rurki do zimnych napojów latem, to ci rarytas!